plen

Domena (nie do końca) publiczna

Wśród listy nazwisk autorów, których działalność przeszła do domeny publicznej w 2009 roku, możemy znaleźć nazwisko św. Faustyny Kowalskiej. Rok temu minęło 70 lat od jej śmierci, co w świetle prawa autorskiego otwiera drzwi przed niejednym środowiskiem, które chce w sposób twórczy wykorzystać jej mistyczny „Dzienniczek”.

Jak donosi Rzeczpospolita, Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, zakon do którego wstąpiła siostra Faustyna, protestuje przeciwko przeniesieniu dzieła do domeny publicznej. Na stronie Zakonu znajdujemy informację, że ’kopiowanie, powielanie, upowszechnianie na różnych płaszczyznach w całości lub w częściach do tak zwanych dzieł zależnych, także na stronach internetowych, wymaga pisemnej zgody Zgromadzenia'. 

Zakon powołuje się na art. 36 pkt 3 prawa autorskiego, z którego wynika, że okres ochrony autorskich praw majątkowych do jej dzieła powinien być liczony od daty pierwszego wydania „Dzienniczka”, czyli od 1981 roku.

KOED ustosunkowała się do przepisu wskazanego przez Zgromadzenie już w styczniu 2009 roku. Zdaniem Koalicji przepis nie ma zastosowania do “Dzienniczka”. Dotyczy on bowiem tylko utworów, do których autorskie prawa majątkowe przysługują z mocy ustawy innej osobie niż twórca (tzw. nabycie pierwotne). Zgodnie z aktualnie obowiązującą ustawą chodzi tu o utwory zbiorowe (encyklopedie lub publikacje periodyczne – art. 11 pr. aut.) i programy komputerowe (art. 74 ust. 3 pr. aut.). Podobnie regulowało tę kwestię prawo autorskie obowiązujące w czasie powstawania “Dzienniczka” (ustawa z 1926 roku).

W swoim stanowisku KOED bezpośrednio skierowała prośbę do Zakonu o  podjęcie gruntownej analizy stanowiska wyrażonego w sprostowaniu do listy autorów w domenie publicznej w 2009 roku. Dysponujące “Dzienniczkiem” Zgromadzenie wielokrotnie dawało przykłady odpowiedzialnego i życzliwego potrzebom społeczeństwa zarządzania prawami autorskimi, np. fakt udostępnienia całości treści “Dzienniczka” w internecie w myśl ruchu OA.  Liczymy więc na to, że Zakon zmieni swoje stanowisko.