Koalicja Otwartej Edukacji przygotowała i udostępniła na stronie http://otwieramy.edu.pl petycję na rzecz darmowych podręczników i Otwartych Zasobów Edukacyjnych. Petycja kierowana do Premiera i Rady Ministrów postuluje zmiany w systemie polskiej edukacji w zakresie udostępnienia podręczników szkolnych w internecie oraz wprowadzenia zasady, że wszystkie treści edukacyjne finansowane ze środków publicznych powinny być darmowe i dostępne online do swobodnego wykorzystania.
Petycję poparli już członkowie Koalicji oraz przedstawiciele różnych środowisk m.in. dr Adam Bodnar, wiceprezes zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Beata Chmiel, Obywatele Kultury, prof. dr hab. Przemysław Czapliński, Uniwersytet Adama Mickiewicza, prof. Maciej Geller, fizyk, dyrektor Festiwalu Nauki, Uniwersytet Warszawski, Igor Ostrowski, partner w kancelarii Salans, b.dyrektor departamentu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, Hirek Wrona, dziennikarz, organizator akcji Bądź Świadomy, Hanna Wróblewska, dyrektor Narodowej Galerii Sztuki Zachęta, Lidia Kołucka-Żuk, dyrektor zarządzająca Central Eastern European Trust. Jeśli jesteś nauczycielem, studentem, uczniem, rodzicem/opiekunem, jeśli chciałbyś/łabyś, aby w Polsce treści edukacyjne były dostępne za darmo w Internecie, wreszcie jeśli zależy Ci na dostępnej edukacji podpisz petycję.
Podręczniki szkolne z roku na rok kosztują coraz więcej, szybko jednak stają się nieaktualne i nieprzydatne. Wydawcy windują ceny i zmuszają rodziców do zakupu nowych zestawów książek, a dzieci do noszenia ciężkich tornistrów. Aktualny system finansowania i dotowania podręczników jest przestarzały i niesprawiedliwy. Tylko w ostatnich trzech latach państwo przeznaczyło 450 mln zł na bezpośrednie dotacje na zakup podręczników – ta niezbędna dla wielu rodziców publiczna pomoc trafia jednak ostatecznie wprost do komercyjnych wydawców.
Można zmienić ten zły system. Państwo powinno wspierać tworzenie darmowych, cyfrowych i otwartych podręczników i zasobów edukacyjnych, z których każdy mógłby swobodnie skorzystać na laptopach, czytnikach albo w tradycyjnej, drukowanej formie. Taka forma publikowania treści edukacyjnych ułatwiałaby także ich aktualizowanie.
W 2011 roku premier Donald Tusk zapowiedział, że to, co powstaje za pieniądze publiczne, jest własnością publiczną. Zasada ta powinna odnosić się do podręczników i innych treści edukacyjnych, z których korzystają uczniowie w polskich szkołach.
Zachęcamy do wejścia na stronę: http://otwieramy.edu.pl i podpisania petycji.
Koalicja Otwartej Edukacji
